POWRÓT // AKTUALNOŚCI

29 maja 2015

Protest szkół chrześcijańskich

Po raz pierwszy chrześcijańskie szkoły w Izraelu protestowały w Ministerstwie Edukacji w Jerozolimie. W środę 27 maja br. czterdzieści siedem delegacji chrześcijańskich szkół różnych wyznań wraz z gronem pedagogicznym i rodzicami wspieranych przez biskupów:
Giacinto-Boulosa Marcuzzo, Mousa al-Hajja, Williama Schomali, Josepha Julesa Zereya i George Wadiha Bakouniego oraz trzech przedstawicieli Knesetu: Aymana Odeha, Jamala Zahalka i Basela Ghattasa zgromadzili się na dziedzińcu ministerstwa, by przeciwstawić się dyskryminacji, która uderza w szkoły chrześcijańskie. Dyskryminacja dotyczy głównie finansowania szkół, których status został określony jako „uznawane, ale nie jako publiczne”. Obawy manifestujących dotyczą zmian statusowych, które mogą doprowadzić do likwidacji specyfiki, czyli ich chrześcijańskości.

O. Abdel Masih Fahim OFM – dyrektor szkoły w Ramleh mówi, że „sedno problemu tkwi w braku równości pomiędzy 47 chrześcijańskimi szkołami a żydowskimi, które wyraża się w redukcji finansowania dla naszych szkół w projekcie Ministerstwa Edukacji tzw. „Nowe Horyzonty” (heb. O Ofek Chasash). Nierówność w traktowaniu nauczycieli szkół chrześcijańskich i hebrajskich. Reforma „Nowe Horyzonty”, która rozpoczęła się 2008 roku miała na celu wzmocnienie statutu nauczycieli i podwyżek ich płac, a także oferować uczniom równe szanse w zdobywaniu wiedzy, wynikach i warunkach” w rezultacie pomija szkoły chrześcijańskie.

Według o. Abdula problemy z budżetem „trwają od lat i ciągle się zwiększają. Nasze szkoły otrzymują pomiędzy 60% a 70% dotacji zaś szkoły hebrajskie otrzymują więcej niż 100%”.

Negocjacje z ministerstwem są w impasie dlatego przedstawiciele szkół chrześcijańskich poprzez tę demonstrację pragną wywrzeć presję na ministrze edukacji Naftali Bennett, aby zrozumiał, że „ciągle zmniejszające się dotacje uderzają w nasze dzieci” – mówił podczas manifestacji rodzic Samar. Dodał również że „w środowisku chrześcijańskim jest wysoka jakość pedagogiczna, którą ministerstwo chce kontrolować. Obecnie ministerstwo niech wyjdzie naprzeciw temu środowisku podobnie, jak wszystkim innym w tym kraju. To nic więcej aniżeli gwarantuje izraelskie prawo. Ocena szkół jest dokonywana na koniec roku szkolnego. Nasze należą do najlepszych”. Rzeczywiście 4 wśród 15 najlepszych szkół w kraju są chrześcijańskie. Często końcowe wyniki dyplomowe dochodzą do 11%. Co więcej, chrześcijańskie szkoły, które stanowią 4% ogółu wykształciły 30% dyplomowanych Arabów, którzy studiują na uniwersytecie izraelskim.

W towarzystwie oklasków i banerów przy obecności dziennikarzy i fotografów przemawiali po kolei przedstawiciele partii politycznych i religijnych. Przed zakończeniem manifestacji uczestnicy zostali zaproszeni, aby bacznie śledzili reakcję ministerstwa. Nie wykluczone, że na początku września w dniu rozpoczęcia szkoły odbędzie się strajk 30.000 uczniów wraz z personelem.

Warto przypomnieć, że franciszkańska Kustodia Ziemi Świętej prowadzi 5 szkół w Izraelu, a wszyscy ich przedstawiciele brali udział w manifestacji.